12 Lut, 2023 | Podróże |
Bezdomne ludzkie śmieci
Onanizowała się w śmietniku. Na ulicy. W śmieciach. W dzień. Obok przechodziło masę ludzi, nie zwracając uwagi na podniecone, zwierzęce, obłąkane podniecenie. Jęki śmiecia ludzkiego. Bezdomna, narkomanka, wariatka w agonalnym już stanie. Nie kontrolująca żadnych czynności życiowych. Jak Lizawieta u Dostojewskiego.
(więcej…)
9 Lut, 2023 | Podróże |
San Francisco, czyli nie wiem gdzie jestem
San Francisco jest jak miasta w Szwajcarii. Czyste, zorganizowane, dizajnerskie. Wspaniałe drzewa, parki, trawniki, kwiaty, kawiarnie, tarasy nad zatoką, promenady. Wszystko zadbane, remontowane i jakoś łagodne. Chodniki myje się codziennie nie tylko dla czystości i higieny, ale też walcząc w ten sposób z bezdomnymi. I to jednak odróżnia SF od Europy, a zwłaszcza od Szwajcarii. W Europie w zasadzie, poza Sycylią i niektórymi wyspami greckimi, nie ma bezdomnych. Tutaj są wszędzie, a w jednej dzielnicy jest wręcz niebezpiecznie.
(więcej…)
5 Lut, 2023 | Kultura |
Jarosław Mikołajewski twierdzi, że ona to wymyśliła. Michał Rusinek nie jest pewien. Ale że to o moim ukochanym Palermo, to zacytuję:
„O kimś, kto ocieka spermą mówimy, że jest z Palermo,
A kto nie ocieka spermą, mówimy – nie jest z Palermo.”
(więcej…)
3 Lut, 2023 | Podróże |
Paso Robles, czyli nigdzie
Tu by mogła być pierwsza scena filmu Quentina Tarantino czy braci Coen; to nie jest kraj, to nie jest świat. A było to w Paso Robles, w połowie drogi pomiędzy LA i San Francisco.
Po co tu przyjechaliśmy? Chcieliśmy przejechać drogą numer 1, ponoć najładniejszą w USA i zobaczyć słynne Big Sur. Okazała się faktycznie bardzo piękna. Wybitnie. Najbliższy nocleg w okolicy znaleźliśmy w Paso Robles właśnie, czyli nigdzie. Niedaleko było też stąd do winnicy Paderewskiego, która jednak okazała się zamknięta dla publiczności. No i było w połowie drogi pomiędzy LA i SF.
(więcej…)
2 Lut, 2023 | Podróże |
Bezdomni
Plaża w LA – Venice. W sumie ciągle chce mi się spać. Zmiana czasu dopada mnie codziennie od 19, czyli o 3 w nocy w Polsce. Ziewam, zamykam oczy, piję herbatę, alkohol, byle nie zasnąć. Walczę maksymalnie do 21:30 i potem już ledwo dochodzę do łóżka. Budzę się ok. 3-4 w nocy, czyli o 13 czasu polskiego. Jem śniadanie ok. 9, czyli 18 w Polsce i zaraz po śniadaniu zaczyna się moja walka Don Kichota z wiatrakami, a właściwie tylko z wiatrakiem czasu. I tak cały dzień nacierają na mnie łopaty drzemki, skrzydła snu, wzgórza bezsenności. Walczę ze snem. Mało skutecznie.
(więcej…)
1 Lut, 2023 | Podróże |
MedMen, czyli sklepy z marihuaną i jej pochodnymi. To było jak doświadczenie innej cywilizacji. Marihuana jest tu prezentowana jak biżuteria, jak najdroższe precjoza. Sklep ogromny, luksusowy. Produkty pokazane progresywnie, awangardowo. Koniec estetyki reggae, która do niedawna dominowała w tym segmencie. Te produkty chce się wziąć do ręki nie dlatego, że mają CBD czy THC, ale dlatego, że są pięknie opakowane.
(więcej…)
31 Sty, 2023 | Podróże |
Las Vegas
Chcieliśmy przelecieć helikopterem nad Wielkim Kanionem. Firma, która to organizuje ma za bazę Las Vegas, bo jest najbliżej rezerwatu i w licznych hotelach pełno tu turystów chętnych na tego typu przygody. Więc polecieliśmy z LA samolotem kursowym do LV i w niespełna godzinę byliśmy na miejscu. Było rano jak startowaliśmy, więc po wylądowaniu wybraliśmy się na śniadanie do „wieży Eiffla”. Na śniadanie francuskie oczywiście i było to bardzo dobre śniadanie, a właściwie brunch – wręcz wybitny. I choć wszystko wokół wyglądało jak tania dekoracja do filmów klasy D, to jedzenie było bardzo dobre, a serwis przyjemny.
(więcej…)
31 Sty, 2023 | Podróże |
LA. Drzewa Beverly Hills
Ci, którzy uważają, że LA jest najbrzydszym miastem w USA widocznie nigdy nie byli w Las Vegas. Zresztą konkurencja w tej dziedzinie jest bardzo duża, bo Ameryka to bardzo konkurencyjny kraj w każdym kierunku. Jest więc wiele brzydkich miast.
(więcej…)
28 Sty, 2023 | Kuchnia, Podróże |
Solidarity
Polska restauracja w LA. Kiedyś nazywała się „Warszawa”, a dziś „Solidarity”. To mi spędza sen z powiek – dlaczego na świecie nie przebiła się polska kuchnia? Choć ta w Los Angeles w sobotę wieczorem była pełna gości i istnieje od lat, a więc ma swoje miejsce jako pojedynczy zakład. Jednak nie wywołała trendu jak bary sushi na świecie, pizzerie i potem restauracje włoskie, meksykańskie, a nawet francuskie. W Kalifornii też przebiły się restauracje koreańskie i oczywiście wszędzie są chińskie. No i jest jedna polska.
(więcej…)
27 Sty, 2023 | Podróże |
Hollywood
Pierwotnie był to napis reklamujący nieruchomości „Hollywoodland”. Koszty utrzymania i oświetlenia były jednak zbyt wysokie, dlatego też obiekt stopniowo popadał w ruinę. W końcu lat 40. okoliczni mieszkańcy wnieśli o całkowity demontaż niszczejącego napisu. W tym samym czasie władze miasta szukały czegoś, co mogłoby być emblematem miejsca, powstającego centrum filmowego. Ten napis nadawał się w sam raz i najzwyczajniej w świecie – już był. Po prostu.
Stanowi to doskonały przykład nie tylko roli przypadku w sukcesie, ale też tej świętej zasady marketingu: abyś był we właściwym miejscu we właściwym czasie.
(więcej…)