Szkoła w Polsce powinna uczyć głównie empatii. To największy deficyt w naszym kraju. Nie miłość, nie przyjaźń, koleżeństwo czy wspólnota, ale właśnie empatia. Cały demokratyczny świat Zachodu oparty jest o nią, podobnie Azja. I nawet jeśli jest na pokaz, jest tylko formą, to pozwala żyć z innymi i żyć dobrze.