Jadąc samochodem z Włoch, z Wenecji, do Polski, po wjechaniu do Austrii już poniekąd jest się w Polsce – w Europie Środkowo-Wschodniej. To zdumiewające, ale różnice (niemałe) pomiędzy Polską, Austrią i Czechami są nieistotne w porównaniu do różnicy z Włochami. To różnica światła, gęstości zabudowy, jakości architektury. Różnice linii rozumu i mroku.