Nie ma w Polsce, a i poza nią też nie widziałem, drugiego takiego reżysera jak Krystian Lupa. Ani Warlikowski, ani tym bardziej Jarzyna czy Klata nie sięgają w te rejony. Jedynie może Opryński w „Punkcie Zero” dokonał czegoś porównywalnego, choć teatr w Polsce jest na niezwykłym poziomie i wystawia wiele wybitnych przedstawień.

„Proces” Lupy to przedstawienie znakomite, gdyż jest w nim niezwykła realność tego, co się wydarza z jednoczesną grozą jakiegoś podziemnego nurtu przedstawienia, który pcha nas w przestwór, w jakąś bezdenność.

Nikt nie potrafi tak kreować substancji scen jak Lupa. Tworzywo teatralne, czyli znakomici aktorzy, porywające pięknem scenografie, muzyka i światło są w całości co do kropli użyte do uobecniania realnego. Tu nic nie zostaje z materii teatru, cała jest zużyta na rzecz sceny. Jan Kott mawiał, że kto nie zasnął na przedstawieniu, ten go nie zrozumiał. Coś w tym jest w sensie, że musi się poniekąd wyjść z teatru, teatr znika, zostaje, jak we śnie. „Proces” jest w nas, nas dotyczy, to nasz Proces.

Komentarze

Aby zapewnić najwyższą jakość usług strona wykorzystuje pliki cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Polityka Prywatności

Polityka plików „cookies”: korzystając ze strony Janusza Palikota akceptujesz zasady zawarte w niniejszej polityce prywatności: Po co nam cookie? Cookies używamy w celu optymalizowania korzystania ze stron www oraz również w celu gromadzenia danych statystycznych/analitycznych, do identyfikowania sposób korzystania użytkowników ze stron internetowych. Dane te dają możliwość ulepszania funkcjonalności, struktury i zawartości stron www, oczywiście z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. Dane osobowe gromadzone przy użyciu plików cookies są zbierane wyłącznie w celu wykonywania określonych akcji na rzecz użytkownika. Dane zawierające informacje osobowe są zaszyfrowane, w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osobom nieuprawnionym. Akceptowanie plików cookies nie jest obowiązkowe! Możesz samodzielnie zmienić warunki przechowywania lub uzyskiwania dostępu do cookies za pomocą ustawień oprogramowania zainstalowanego w Twoim urządzeniu. Janusz Palikot nie odpowiada za zawartość plików cookies wysyłanych przez inne strony internetowe, do których linki umieszczone są na naszych stronach Zaufani Partnerzy Korzystając ze strony możesz otrzymywać pliki cookies pochodzące od Zaufanych Partnerów. Mogą oni korzystać z plików cookie do celów reklamowych, analitycznych i statystycznych. Strona wykorzystuje oprogramowanie analityczne od Zaufanych Partnerów (Google Analitics, Facebook), zamieszczając w urządzeniu końcowym Użytkownika kody umożliwiające zbieranie danych o nim. Janusz Palikot

X