Obaj są w jakimś sensie wychowankami Macieja Ziemby, przeora dominikanów z zacięciem społeczno-politycznym. Zdaje się, że dziś, w tych dniach, odgrywają kluczową rolę w polskiej polityce. Kto by pomyślał? Sam Maciej Ziemba chyba się tego nie spodziewał! Jest w nich obu jakaś giętkość, która się teraz okazuje siłą!