Poznałem go kilka lat temu w Brugii, gdzie mieliśmy wspólny wykład dla Ergo Hestii, mimo że wcześniej od lat wielu wydawaliśmy książki w SOT i mieliśmy wielu wspólnych znajomych. To był człowiek rzadkiej jakości w Polsce. Jakby z Europy. Bez zawiści, małostkowości i pieniactwa. Kochaliśmy go z Moniką. Za rzadko się widywaliśmy. Wielka szkoda!
Szekspir bez tajemnic!
Fot. Adam Warżawa/PAP