Przypadkowo spotkałem w lesie swojego nauczyciela angielskiego sprzed lat, którego nie poznałem. Nie pamiętam już jak się nazywał. W gruncie rzeczy podobnie jak z samym językiem angielskim: większość słów zapomniałem.
Swoją drogą nauka angielskiego, w porównaniu z włoskim czy niemieckim zawsze była dla mnie męką! Powiedziałbym, że jest tak prosty, że aż niezrozumiały.