Jest wybitną kucharką. No właśnie – czy nie kucharzem? W słowie kucharka jest jednak coś pomniejszającego i prowadzącego do kuchareczki. Ale mniejsza o terminy, bo jedzenie jest przednie. Przede wszystkim bardzo starannie dobiera produkty. Ma swojego dostawcę karpia, śledzi warzyw, sera, jajek etc. I wkłada w to przez cały rok spory wysiłek, aby kupić dobre surowce. Jej kuchnia jest tradycyjna, ale bez żadnych skrótów; w tym sensie to jest francuska szkoła gotowania, choć wedle polskich przepisów.

I tak na przykład karp. Najpierw dobra ryba, potem ktoś, kto ją starannie oprawi, a wreszcie przygotowanie do smażenia: w wodzie i w mleku. Samo smażenie jest bardzo staranne jeśli chodzi o temperaturę. Na chwilę na wysokim ogniu i potem na bardzo wolnym. Ale na koniec jeszcze zapiekanie w piekarniku. Do panierki używa masła i odrobiny bułki tartej. Na talerzu karp ląduje z chrzanem domowym i ćwikłą. Ja za ćwikłą do karpia nie przepadam, ale jest coś w tym zestawieniu. Podaje się wódkę lub bimber, bo wino nie da rady z chrzanem.

I tak jest z każdą potrawą. Zwykłe ziemniaki do śledzia są gotowane z koprem i cebulą. Są to oczywiście ziemniaki od sąsiada: żółte i sypkie. Śledź obowiązkowo nie marynowany! Marynowanie śledzia bowiem to istne piekło w dzisiejszej kuchni. Śledź w oleju lnianym, cebula a i owszem marynowana z odrobiną cytryny, pieprzu czarnego i czerwonego. Tak samo starannie uszka do barszczu i sam barszcz. A pierogi? Nokautujące. Ciasto cienkie, aksamitne i jednocześnie zwarte. Nie jadłem lepszych.

Matka z córką

A post shared by Janusz Palikot (@januszpalikot) on

Komentarze

Aby zapewnić najwyższą jakość usług strona wykorzystuje pliki cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Polityka Prywatności

Polityka plików „cookies”: korzystając ze strony Janusza Palikota akceptujesz zasady zawarte w niniejszej polityce prywatności: Po co nam cookie? Cookies używamy w celu optymalizowania korzystania ze stron www oraz również w celu gromadzenia danych statystycznych/analitycznych, do identyfikowania sposób korzystania użytkowników ze stron internetowych. Dane te dają możliwość ulepszania funkcjonalności, struktury i zawartości stron www, oczywiście z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. Dane osobowe gromadzone przy użyciu plików cookies są zbierane wyłącznie w celu wykonywania określonych akcji na rzecz użytkownika. Dane zawierające informacje osobowe są zaszyfrowane, w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osobom nieuprawnionym. Akceptowanie plików cookies nie jest obowiązkowe! Możesz samodzielnie zmienić warunki przechowywania lub uzyskiwania dostępu do cookies za pomocą ustawień oprogramowania zainstalowanego w Twoim urządzeniu. Janusz Palikot nie odpowiada za zawartość plików cookies wysyłanych przez inne strony internetowe, do których linki umieszczone są na naszych stronach Zaufani Partnerzy Korzystając ze strony możesz otrzymywać pliki cookies pochodzące od Zaufanych Partnerów. Mogą oni korzystać z plików cookie do celów reklamowych, analitycznych i statystycznych. Strona wykorzystuje oprogramowanie analityczne od Zaufanych Partnerów (Google Analitics, Facebook), zamieszczając w urządzeniu końcowym Użytkownika kody umożliwiające zbieranie danych o nim. Janusz Palikot

X