Jechałem do Katowic i Krakowa i zapomniałem zabrać ze sobą ładowarkę samochodową. Po drodze dwa razy kupiłem nową, zapewniony, że kabel będzie dobry i dwa razy wprowadzono mnie w błąd i dwa razy nie sprawdziłem, że tak nie jest. Dziś już mam, bo wróciłem do domu, ale jak zapomnę to znów będę chciał kupić i znów nie będę sprawdzał.