Oczywiście są jeszcze stare drzewa w parkach i jest trochę starego lasu. Ale są to już raczej eksponaty, a nie zwykły świat. Lasy są tak wycinane, że zmienia się cały krajobraz. Wokół jeziora Jaczne nie ma już kilometra, żeby nie było wycinki. Owszem, są nasadzenia, ale te drzewa będą duże za 50 lat. Czyli ja już ich takimi nie zobaczę. Tak jest nie tylko wyłącznie wokół Jaczna, ale i w całym Suwalskim Parku Krajobrazowym. I w całym kraju. Już nawet nie protestujemy, bo wycinka starych drzew to nic w porównaniu z próbą zaostrzenia przepisów aborcyjnych i ogólnym zamachem na demokrację w kraju!