LA. Drzewa Beverly Hills

Ci, którzy uważają, że LA jest najbrzydszym miastem w USA widocznie nigdy nie byli w Las Vegas. Zresztą konkurencja w tej dziedzinie jest bardzo duża, bo Ameryka to bardzo konkurencyjny kraj w każdym kierunku. Jest więc wiele brzydkich miast.

Ale są też piękne miejsca w LA, choćby w tym wyświechtanym Beverly Hills. I jak by to nie było pocztówkowe i zgrane w setkach filmów, to mimo wszystko wspaniałe są tam drzewa wzdłuż domów i ulic. Oszałamiająco dorodne. Mają tu fenomenalny klimat, ale są też zadbane i piękne. To jakiś rodzaj klonu z pniem jak platan, a liśćmi bardziej przypominającymi klon czerwony niż platany. Zachwycające. Czasami są też jeszcze posesje nieogrodzone, z trawnikami schodzącymi do ulicy. Jest to kwintesencja zamożności: nie trzeba się ogradzać. Domy są różne, ale trafiają się jeszcze stare budynki sprzed lat, gdzie kubatura jest prawidłowa i idealnie wpisuje się w krajobraz ulic z drzewami i trawnikami. Jest w tym przypadku jakaś całkowicie bezpretensjonalna uroda mieszczańskiego stylu życia.

Jednak nie można się oprzeć wszechogarniającemu poczuciu, że to nie jest rzeczywiste, jakby wszystko było tu filmem lub planem filmowym. I rzecz nie tylko w ilości filmów z tym miejscami i pewnym opatrzeniu się tych miejsc, ale w tym, że do istoty kultury amerykańskiej należy takie właśnie pokazanie się, jak w filmie. Oni nie tyle kopiują kino, ale są jak kino.

Komentarze

Aby zapewnić najwyższą jakość usług strona wykorzystuje pliki cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Polityka Prywatności

Polityka plików „cookies”: korzystając ze strony Janusza Palikota akceptujesz zasady zawarte w niniejszej polityce prywatności: Po co nam cookie? Cookies używamy w celu optymalizowania korzystania ze stron www oraz również w celu gromadzenia danych statystycznych/analitycznych, do identyfikowania sposób korzystania użytkowników ze stron internetowych. Dane te dają możliwość ulepszania funkcjonalności, struktury i zawartości stron www, oczywiście z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. Dane osobowe gromadzone przy użyciu plików cookies są zbierane wyłącznie w celu wykonywania określonych akcji na rzecz użytkownika. Dane zawierające informacje osobowe są zaszyfrowane, w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osobom nieuprawnionym. Akceptowanie plików cookies nie jest obowiązkowe! Możesz samodzielnie zmienić warunki przechowywania lub uzyskiwania dostępu do cookies za pomocą ustawień oprogramowania zainstalowanego w Twoim urządzeniu. Janusz Palikot nie odpowiada za zawartość plików cookies wysyłanych przez inne strony internetowe, do których linki umieszczone są na naszych stronach Zaufani Partnerzy Korzystając ze strony możesz otrzymywać pliki cookies pochodzące od Zaufanych Partnerów. Mogą oni korzystać z plików cookie do celów reklamowych, analitycznych i statystycznych. Strona wykorzystuje oprogramowanie analityczne od Zaufanych Partnerów (Google Analitics, Facebook), zamieszczając w urządzeniu końcowym Użytkownika kody umożliwiające zbieranie danych o nim. Janusz Palikot

X