W czasach kryzysu jest to wręcz niestosowne, ale rosną nam, póki co, zamówienia. Oczywiście odpowiedź tłumacząca ten fakt jest banalna. Ludzie piją więcej, bo siedzą w domach, a dodatkowo marzec jest nadzwyczajnie ciepły. Jednak mnie szczególnie cieszy, że sprzedaż rośnie tam, gdzie sklepy są otwarte i klient ma szansę wyboru.
Branża alkoholowa, podobnie jak spożywcza, raczej wyjdą wzmocnione z kryzysu. Generalnie uważam, że po opanowaniu sytuacji nastąpi gwałtowny skok koniunktury i powrót do szybkiego tempa rozwoju. Przykładem są oczywiście Chiny. Dlaczego w Europie to miałoby trwać dłużej? W szczególności w Polsce, gdzie przez wywołanie paniki oraz dyscyplinę ludzi uda się raczej ograniczyć, i to znacznie, liczbę zachorowań.
Poza tym Europa i USA dość szybko wprowadzą leki i szczepionki. Co nie zmienia faktu, że te dni są trudne i przykre, a dla niektórych tragiczne. Jednak nie wszyscy pogrążają się w recesji, a powrót do normalności raczej będzie szybszy niż wolniejszy.
Przypominam, że wciąż jeszcze można kupić akcje mojego nowego projektu na rynku piwnym – spółki Tenczynek Bezalkoholowe: https://tenczynek-bezalkoholowe.pl/
Niniejszy materiał ma charakter promocyjny, a rodzaj oferty publicznej nie wymaga udostępnienia prospektu emisyjnego, ani memorandum informacyjnego.