Zerwanie stosunków dyplomatycznych przez Izrael oraz nacisk Kongresu Amerykańskiego ws. ustawy o IPN, czyli o „polskich obozach śmierci”, to sytuacja podobna do tej, jaką w sprawie Brexitu wywołał Cameron. Doprowadzenie do kryzysu wskutek cynicznej gry populistycznej. Teraz albo Duda zawetuje za namową Kaczyńskiego, albo PiS (wymienię oba przypadki) – efekt będzie taki sam: Żydzi rządzą. Absurdalny i groteskowy, ale nie dla tych, których ogarnęły emocje wykreowane przez rząd. Tak to władza zawsze sama siebie wykańcza i opozycja nigdy nie jest w stanie tak zaszkodzić rządowi, jak on sam sobie.