Rząd PiS wprowadził wczoraj propozycję podatku od dochodu osób zarabiających powyżej 1 mln złotych, nazywając to eufemistycznie daniną solidarnościową, choć jest to w gruncie rzeczy kolejny próg podatkowy dla osób najlepiej zarabiających. Jednak problem nierówności ekonomicznych i w konsekwencji niewiarygodnego rozkwitu populizmu w zachodnim świecie nie wynika z różnic w zarobkach, a z różnic majątkowych. Dlatego koniecznie byłoby raczej wprowadzenie podatku majątkowego, a nie wprowadzenie kolejnego podatku dochodowego. Jeśli cały zachodni świat i Polska nie wprowadzi takiego podatku i nie zmniejszy różnic majątkowych to populistyczni politycy rozmontują zachodnią demokrację.