Rozsądek to przede wszystkim orientacja na cel i jasne intencje. Wiemy, co chcemy i wiemy, że tego chcemy.
Trudno o rozsądek w ocenie koronawirusa. Po co wywołano taką panikę? Kto na tym zarobi? Dlaczego nie kupiono odpowiedniej ilości masek, testów i nie wprowadzono ich przy wejściach do miejsc pracy? Kto zgarnie większość gigantycznych pieniędzy pomocowych dla gospodarki i czy nie taniej było zainwestować w testy?
Ani cel, ani intencje nie są jasne.