Kolejne danie z mojej najnowszej książki „Piwo i dobre jedzenie” (do kupienia tutaj). Dziś propozycja znakomicie komponująca się z piwem marcowym.

Wstęp
W tym daniu tak naprawdę jemy dobrze uwędzoną rybę. Dodatki mają tylko sprawić, że odświeży nam się smak. Dlatego jest ich niewiele. Smak wędzonej ryby jest bardzo wymagający, jednocześnie charakterystyczny i łagodny. Dlatego pijemy do niej piwo marcowe, które nie wchodzi w konflikt z jedzeniem. W tym zestawieniu możemy podać piwo cieplejsze, w temperaturze nawet 14 stopni Celsjusza.

Składniki
wędzona sieja (świeżo wędzona!)
fioletowa cebula
kapary
seler naciowy
marynowany zielony pieprz
listki roszponki lub młode pędy zielonego groszku
oliwa

Przygotowanie
Obieramy rybę z ości i skóry.
Cebulę kroimy na pół, a następnie na bardzo cienkie talarki.
Kapary kroimy wzdłuż na pół.
Seler naciowy kroimy na cienkie talarki.
Nakładamy rybę na talerz i posypujemy kilkoma wiórkami cebuli i selera, jednym kaparem, dwoma, trzema ziarenkami pieprzu oraz kilkoma listkami sałaty. Skrapiamy oliwą.

Serwujemy jak przystawkę – na dość dużym białym talerzu.

Anegdota
Nigdy nie przepadałem za Mazurami. Według mnie zawsze było tam za dużo ludzi. W młodości wolałem Roztocze i Bieszczady, ale teraz również jest tam za dużo ludzi. Na Suwalszczyznę trafiłem tuż przed czterdziestką – w 2003 roku. Zachwyciła mnie uroda wzgórz i turkusowa toń głębokich jezior. Była to miłość od pierwszego wejrzenia. Tak też poznałem sielawę i sieję – dwie ryby słodkowodne o smaku ryb morskich. Oczywiście wiem, że występują głównie na Mazurach, ale dla mnie zawsze były znakiem rozpoznawczym tej niezwykłej krainy zwanej formalnie Suwalskim Parkiem Krajobrazowym. I od lat powtarzam ten sam test na sieję i sielawkę. Tym, którzy po raz pierwszy przyjeżdżają do naszego domu w Dzierwanach koło Smolnik, mówię, że to wyjątkowa ryba morska z Bałtyku, łowiona u wybrzeży Litwy. Zawsze wydaje im się to możliwe.

Książkę „Piwo i dobre jedzenie” kupisz w Księgarni Internetowej PWN.

Komentarze

Aby zapewnić najwyższą jakość usług strona wykorzystuje pliki cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Polityka Prywatności

Polityka plików „cookies”: korzystając ze strony Janusza Palikota akceptujesz zasady zawarte w niniejszej polityce prywatności: Po co nam cookie? Cookies używamy w celu optymalizowania korzystania ze stron www oraz również w celu gromadzenia danych statystycznych/analitycznych, do identyfikowania sposób korzystania użytkowników ze stron internetowych. Dane te dają możliwość ulepszania funkcjonalności, struktury i zawartości stron www, oczywiście z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. Dane osobowe gromadzone przy użyciu plików cookies są zbierane wyłącznie w celu wykonywania określonych akcji na rzecz użytkownika. Dane zawierające informacje osobowe są zaszyfrowane, w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osobom nieuprawnionym. Akceptowanie plików cookies nie jest obowiązkowe! Możesz samodzielnie zmienić warunki przechowywania lub uzyskiwania dostępu do cookies za pomocą ustawień oprogramowania zainstalowanego w Twoim urządzeniu. Janusz Palikot nie odpowiada za zawartość plików cookies wysyłanych przez inne strony internetowe, do których linki umieszczone są na naszych stronach Zaufani Partnerzy Korzystając ze strony możesz otrzymywać pliki cookies pochodzące od Zaufanych Partnerów. Mogą oni korzystać z plików cookie do celów reklamowych, analitycznych i statystycznych. Strona wykorzystuje oprogramowanie analityczne od Zaufanych Partnerów (Google Analitics, Facebook), zamieszczając w urządzeniu końcowym Użytkownika kody umożliwiające zbieranie danych o nim. Janusz Palikot

X