Znów zawiał! Jak w 1980, 1989 i 2004, po latach wiatrów ze Wschodu! Po wiatrach populizmu i demagogii znów powiał wiatr zachodniego zdrowego rozsądku, wstrzemięźliwości, wyraźnej busoli demokratycznej.
Wieje z Zachodu, bo jest wojna na Wschodzie. Polacy go poczuli teraz znów – Zachodowida!
Biada politykom, którzy uznali, że on już nie wróci i nie ma już siły, aby wiać w Polsce. Czeka was spotkanie twarzą w twarz za kilka miesięcy. Przyjemnie nie będzie, bo choć to nie jest wiatr bezwzględnej oceny ani kary, to jest on w swojej łagodności bezkompromisowy. Wiadomo co jest czarne, a co białe!
Z radością go witam, bo daje on nadzieję na normalne życie. Polska znów na Zachodzie!