Zdumiewające, że przez 30 lat wolności nie zrobiliśmy nic z historycznymi bunkrami Hitlera zwanymi Wilczym Szańcem. Wyglądają jak za komuny – rozpacz. Miejsce, w którym przez ponad dwa lata przebywał jeden z największych zbrodniarzy i z którego kierował największą wojną w historii ludzkości. Z tego miejsca można zrobić coś, co cały świat zechce obejrzeć – studium władzy i jej obsesji. A tu anachroniczne tablice i krzaki.
Fot. Andrzej Otrębski