I pojechałem, po roku, po raz kolejny do Marrakeszu. To była nagroda. Nie dla mnie. Dla uczestników konkursu na zdjęcie roku z naszą wódką – wyBUHową. Ale ja też się cieszyłem.

Pokochałem Marrakesz. Pokochałem podczas pierwszego pobytu rok wcześniej. I choć miałem lęk w sobie czy druga wizyta nie zniweczy wspomnienia i not w książce „Zapiski z Marrakeszu”, to jednak chciałem i musiałem. Jak wiadomo od Prousta, nie należy jechać do umiłowanych miejsc. Zwłaszcza z dzieciństwa i zwłaszcza z pobytu z mamą. Ale że nie jestem Proustem, nie byłem wówczas z mamą i nie było to moje dzieciństwo, to miałem nadzieję, że tamten Marrakesz ocaleje. I tak się stało. Tym razem był to wyjazd firmowy, z ekipą, i rządził się innymi prawami. Poza tym kręciliśmy materiały na temat filozofii w płynie, czyli – Wyjebongo. Było więc strasznie i śmiesznie.

Komentarze

Aby zapewnić najwyższą jakość usług strona wykorzystuje pliki cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Polityka Prywatności

Polityka plików „cookies”: korzystając ze strony Janusza Palikota akceptujesz zasady zawarte w niniejszej polityce prywatności: Po co nam cookie? Cookies używamy w celu optymalizowania korzystania ze stron www oraz również w celu gromadzenia danych statystycznych/analitycznych, do identyfikowania sposób korzystania użytkowników ze stron internetowych. Dane te dają możliwość ulepszania funkcjonalności, struktury i zawartości stron www, oczywiście z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. Dane osobowe gromadzone przy użyciu plików cookies są zbierane wyłącznie w celu wykonywania określonych akcji na rzecz użytkownika. Dane zawierające informacje osobowe są zaszyfrowane, w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osobom nieuprawnionym. Akceptowanie plików cookies nie jest obowiązkowe! Możesz samodzielnie zmienić warunki przechowywania lub uzyskiwania dostępu do cookies za pomocą ustawień oprogramowania zainstalowanego w Twoim urządzeniu. Janusz Palikot nie odpowiada za zawartość plików cookies wysyłanych przez inne strony internetowe, do których linki umieszczone są na naszych stronach Zaufani Partnerzy Korzystając ze strony możesz otrzymywać pliki cookies pochodzące od Zaufanych Partnerów. Mogą oni korzystać z plików cookie do celów reklamowych, analitycznych i statystycznych. Strona wykorzystuje oprogramowanie analityczne od Zaufanych Partnerów (Google Analitics, Facebook), zamieszczając w urządzeniu końcowym Użytkownika kody umożliwiające zbieranie danych o nim. Janusz Palikot

X