Dwiż

Armia ukraińska to kolejny fenomen tego kraju. Ponad milion żołnierzy w strukturze, która jest wzajemnie konkurencyjna, choć jednocześnie zhierarchizowana; wprawdzie z dowództwem centralnym, ale z drugiej strony z ogromną samodzielnością brygad i pułków. Tego nie ma żadna duża armia na świecie. I to daje jej niesamowitą wprost kreatywność w walce.

Wśród wielu niezależnych i znakomicie marketingowo prowadzonych brygad i pułków kultowa jest brygada Azow. Na jej cześć trwają wszędzie protesty, marsze, wydarzenia. Widziałem je we Lwowie i w Kijowie. W wielu miejscach w obu miastach. Zasłynęli z wielu rzeczy, w tym z obrony Awdijiwki do ostatniego żołnierza w obecnej wojnie, ale już w 2014 roku jako jedyni dali odpór Rosji. Znani są między innymi i z tego, że na hełmach mają kamery i nagrywają ataki, które poźniej pokazują w mediach społecznościowych. W ogóle ten fenomen komunikacji armii ukraińskiej ze światem rozumiany jako część działań wojennych to wielka innowacja.

Te różne brygady rywalizują o pieniądze, żołnierzy, sprzęt, prowadzą aukcje i szkolenia. W armii jest też silna pozycja specjalistów, zwłaszcza z IT. Ekspertów od dronów, logistyki, planowania. W wojsku jest dzięki temu ogromna akceptacja dla takich nowatorskich i nieschematycznych działań, ale jest też frakcja konserwatywna, dowódców starej daty, którzy tego nie rozumieją. Te frakcje się ścierają i powstaje coś zupełnie unikatowego.

– Tato, ja dzisiaj zostaję w domu, z Maszą, nigdzie nie idę, mam dość wrażeń i nawet mi nie mów, że to jedyna okazja, że nie wiadomo czy i kiedy wrócimy, muszę „nic nie robić” przez parę godzin i koniec kropka.

Ponieważ Zośka została z Maszą, to poszliśmy we dwóch z Olkiem w Kijowie na event zorganizowany przez Azow. Sala w bunkrze, w którym było to wydarzenie była pełna. Spotkania takie są zorganizowane jak talk-show. Występują gwiazdy techno, rapu, popu, zespoły, celebryci. Powstała nawet nowa kategoria wojennych celebrytów. Gwiazd Armii. Gwiazd wojny. Pułk Azow słynie z tego, że ma najlepsze „dwiże” i są niczym szturmy na wroga nagrane do kamery. Potem jest to przedmiotem analizy i komunikacji. Swoistego marketingu armii. Oprócz wojennych celebrytów są też koncerty techno, rapu lub rocka, aukcje, prezentacje. To tworzy więź z brygadą i siłę oporu wobec agresji. Jak się widzi w Polsce te staroświeckie zawierzanie sztandarów Matce Boskiej, to widać lata świetlne, jakie nas oddzielają od nowoczesnej armii. A wojsko ukraińskie jest chyba na najlepszej drodze do stworzenia z armii czegoś, co nie jest konserwatywne i może przyciągnąć młodzież. Na towarzyszące temu szkolenia na dronach przychodzą setki młodych ludzi. I to jest przyszłość każdej armii w dzisiejszym świecie.

Komentarze

Aby zapewnić najwyższą jakość usług strona wykorzystuje pliki cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Polityka Prywatności

Polityka plików „cookies”: korzystając ze strony Janusza Palikota akceptujesz zasady zawarte w niniejszej polityce prywatności: Po co nam cookie? Cookies używamy w celu optymalizowania korzystania ze stron www oraz również w celu gromadzenia danych statystycznych/analitycznych, do identyfikowania sposób korzystania użytkowników ze stron internetowych. Dane te dają możliwość ulepszania funkcjonalności, struktury i zawartości stron www, oczywiście z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. Dane osobowe gromadzone przy użyciu plików cookies są zbierane wyłącznie w celu wykonywania określonych akcji na rzecz użytkownika. Dane zawierające informacje osobowe są zaszyfrowane, w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osobom nieuprawnionym. Akceptowanie plików cookies nie jest obowiązkowe! Możesz samodzielnie zmienić warunki przechowywania lub uzyskiwania dostępu do cookies za pomocą ustawień oprogramowania zainstalowanego w Twoim urządzeniu. Janusz Palikot nie odpowiada za zawartość plików cookies wysyłanych przez inne strony internetowe, do których linki umieszczone są na naszych stronach Zaufani Partnerzy Korzystając ze strony możesz otrzymywać pliki cookies pochodzące od Zaufanych Partnerów. Mogą oni korzystać z plików cookie do celów reklamowych, analitycznych i statystycznych. Strona wykorzystuje oprogramowanie analityczne od Zaufanych Partnerów (Google Analitics, Facebook), zamieszczając w urządzeniu końcowym Użytkownika kody umożliwiające zbieranie danych o nim. Janusz Palikot

X