Baudelaire proponował swojej matce Caroline schadzki w Luwrze. „To miejsce, gdzie w całym Paryżu najlepiej się rozmawia; jest tam ciepło i człowiek nie nudzi się czekając, a dla kobiety jest to całkiem stosowne miejsce spotkań”.
„Niechęć do zimna, lęk przed nudą, odnoszenie się do matki jak do kochanki, skrywanie i nienaganność.”
Roberto Calasso