Podobnie jak Tinos tak i Naksos, a jeszcze bardziej Methoni na Peloponezie wyrażają prawdziwe życie, nie wystylizowane. Nie wolno jeździć do takich miejsc jak Rodos, Mykonos, czy Santorini bo tam jest się u siebie. Nigdzie się wyjechało i należy się do orzemyslubturystycznego, który dba o domowe samopoczucie!