W całym kraju powstają place, deptaki, skwery wykładane już nie tylko kostką betonową, jak 10 lat temu, ale płytami i kostką granitową. Trzeba powiedzieć, że pierwsza była Warszawa i że oddziaływanie tego przykładu jest niesłychane.
Wczoraj widziałem taką potężną inwestycję w Rzeszowie, a kilka dni temu otwarto ogromny Plac Litewski w Lublinie. Niebywała to zmiana na plus. Na tym tle odstają niestety Kraków i Gdańsk. Piękne miasta, ale bez porządnych chodników i ulic w centrach. Tymczasem nawet zrujnowana kamienica wygląda ładnie, po włosku, jeśli ma wokół dobrą nawierzchnię drogi i chodnika.