Wczoraj w mediach pojawiła się wiadomość o skierowaniu przeciwko mnie aktu oskarżenia ws. rzekomego popełnienia przestępstwa skarbowego. Już w grudniu poprzedniego roku komentowałem i wyjaśniałem tę sprawę:
Oświadczenie ws. dzisiejszych doniesień medialnych
Ostrzeżenie
Jeden milion podatku?
Nie mam nic więcej do dodania poza komentarzem reprezentującego mnie mecenasa Mikołaja Pietrzaka:
Jestem głęboko przekonany, że akt oskarżenia w tej sprawie jest chybiony. Wiele lat temu Janusz Palikot, z najlepszej woli, przyjął rozwiązanie podatkowe transakcji, z którym organ podatkowy się nie zgodził. Po wielu latach postępowania i ostatecznej decyzji organu II instancji mój klient, szanując decyzję organu skarbowego, zapłacił zaległy podatek z odsetkami. Nie ma tu zatem mowy o umyślnym popełnieniu wykroczenia czy przestępstwa skarbowego