Zaznaczmy od razu: zdrowe może też być jedzenie mięsa. Często jest to w Polsce lepszy wybór niż wege! Ale ja nie jadam mięsa z innych, nie zdrowotnych, powodów. Nie lubię!
Podstawowa zasada to bilans węglowodanów, białka i cukru. Istotą zdrowego jedzenia jest kompozycja, a nie składniki. Oczywiście lepiej jest nie jeść niektórych rzeczy w ogóle, jak choćby pieczywa czy żółtego sera, ale w pewnym zestawieniu wszystko jest możliwe.
Proporcje między składnikami to jedna rzecz, a druga to wielkość porcji. Należy jeść niewiele, ale za to często. Najlepiej co trzy godziny. Jednak nie po 18-ej! To jedna z kluczowych zasad. Im później, tym gorzej. Ale i na to można zaradzić – wysiłkiem fizycznym. Generalnie przy sportowej aktywności można jeść więcej i gorzej i nic się nie stanie!
Owoce raz dziennie (około 16-ej) i można łączyć tylko z orzechami.
Przepisy jutro!